Szyjemy celinki

Ja się szykuje na spotkanie.

Ja się cieszę

Tak jak wspominałam w tę sobotę mam studia, na wagary nie mogę iść, ale będę wcześniej rozmawiać z prowadzącymi zajęcia, czy mogę je jakoś odrobić. Choć nie obiecuję na pewno, ale na rzęsach stanę, żeby przybyć.

Bardzo ładnie że się staracie.

tak ,tak chodzę i szeroko się uśmiecham (szczerzę zęby:D ) -ja w zasadzie już się nie pytam czy zostało pozytywnie rozpatrzone, tylko 3 dni przed spotkaniem przychodzę się przypomnieć i jeszcze o czajnik i kubki proszę i miotłę i szufelkę też chcę na wyposażenie sali

Mamy nową koleżankę Dorotkę , która pracuje nad mężem i dziećmi że będzie z nami.

Dyrektor Basia będzie wtajemniczać w patchwork, tylko nie mów wszystkiego od razu co by z nami na długo została   

I tak nam się wzmacnia drużyna z Trójmiasta     a Elbląg    

Postaram się , rozmawiałam z Moniką postara się wpaść do nas choć na chwilkę.Już nie mogę się doczekać.Myślę że na początku maja trzeba się ostro wziąć za szukanie szyjących i nie tylko.